Prezydent Adam Rams ziścił najgorszy - w opinii mieszkańców - sen z powiek. Ogromny, zielony teren sąsiadujący z parafią pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Knurowie ma zostać wystawiony na sprzedaż. Rams argumentował to faktem, iż ten teren jest niewykorzystany. W tym miejscu mogą powstać usługi lub mieszkania.
1000 mieszkańców jest przeciwko! Powstał oddolny ruch społeczny
- Przypomnę panu, że wyprzedaż miejskiego majątku wcale nie jest - jak to się panu wydaje - zrównoważonym rozwojem miasta, a recesją, ciemniactwem i zawężeniem myślenia o rozwoju miasta - czytamy w petycji skierowanej do Adama Ramsa
Rams chce sprzedać plac 700-lecia w Knurowie
- My tam mamy w MPZP funkcję usługowo-mieszkaniową, bo trudno sobie wyobrazić inny cel w tej części miasta i dzisiaj stoimy na stanowisku, że przygotujemy ten teren do zbycia tylko i wyłącznie dlatego, że po pierwsze on jest niewykorzystany i leży tak naprawdę już trzeci rok, bo mam na myśli okres obostrzeń, gdzie kompletnie się tam nic nie odbywało, a wcześniej odbywało się tak naprawdę raz do roku - oświadczył Adam Rams
Prezydent między słowami dodał, że sprzedaż tego terenu wpiszę się w warunki do dalszego zrównoważonego rozwoju naszego miasta.
- Przygotujemy ten teren do zbycia tylko i wyłącznie dlatego, że po pierwsze on jest niewykorzystany i leży tak naprawdę już trzeci rok, bo mam na myśli okres obostrzeń, gdzie kompletnie nic się tam nie odbywało, a wcześniej odbywało się tak naprawdę raz do roku - oświadczył prezydent Adam RamsInwestycja będzie obwarowana obostrzeniami - zagroził Adam Rams
- My w warunkach przetargowych zechcemy obwarować to takimi obostrzeniami ze jednym z istotnych elementów, który pozwoli na zagwarantowanie atrakcyjnej inwestycji będą rozwiązania przestrzenno-urbanistyczne - dodał Adam Rams