W ubiegłym roku w najpopularniejszym serwisie społecznościowym powstała strona, która od początku istnienia atakuje i dyskredytuje m.in radnego Macieja Kandziora oraz portal informacyjny Twój Knurów. W mgnieniu oka - hejterską stronę polubił prezydent Adam Rams, wiceprezydent Piotr Surówka oraz radni i ich rodziny.
Dziecinna wpadka ujawniła anonimowego hejtera…
Na stronie, która bezpodstawnie atakowała różne osoby pojawił się komentarz zamieszczony przez osobę uprawnioną do moderowania rozmowy z nielegalnie przerobionym - prywatnym - zdjęciem dziennikarza Dominika Borczyka, gdzie nielegalnie wykorzystano zdjęcie bez zgody oraz zamazano logo Polskiego Radia, a wklejono logo TVP. Oczywiście kolejny raz anonimowemu hejterowi uszłoby to na sucho, gdyby nie fakt, że Ariel Wojdowski zapomniał usunąć swoje zdjęcie profilowe z prawej strony nielegalnie przerobionego zdjęcia, które obnażyło jego słowa mówiące o tym, że nie ma nic wspólnego z tak żenującą stroną. Przy przerobionym zdjęciu przez Ariela Wojdowskiego widniał komentarz: „Panie Dominiku widzimy że szkolenie udane”. Komentarz szybko usunięto i zastąpiono nowym…
Po kilkudziesięciu minutach pierwotny komentarz został usunięty w obawie przed zszarganiem opinii pozytywnego i miłego człowieka i rozpoczęto operację mającą za zadanie odsunąć oskarżenia dotyczące współtworzenia hejterskiej strony od Ariela Wojdowskiego. Strona po kilkudziesięciu minutach postanowiła usunąć komentarz i zamieścić nowy z dopiskiem: „Panie Dominiku widzimy że szkolenie udane. Za podesłany materiał dziękujemy Panu Arielowi”. Gdyby Ariel Wojdowski nie miał nic na sumieniu to pierwszy komentarz chyba nie zostałby usunięty?
Maciej Kandzior padł ofiarą hejtu
Na stronie możemy zauważyć liczne grafiki mające za zadanie ośmieszyć Macieja Kandziora oraz samorządowców zrzeszających się w klubie radnych Inicjatywa dla Knurowa. W opinii radnego Macieja Kandziora powielane są nieprawdziwe informacje na jego temat, które nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości. Warto zaznaczyć, że wszystkie komentarze obnażające kłamstwo osób administrujących stronę - są automatycznie blokowane oraz usuwane w obawie przed zniszczeniem reputacji administratorów strony.
Hejterską stronę lubi Adam Rams, wiceprezydent oraz radni
Hejterska strona, która atakowała wiele osób mając zaledwie 100 polubień została polubiona przez urzędników oraz radnych i ich rodziny. Przypadek?
- Nie będziemy delikatni i grzeczni. Jak będzie taka potrzeba to rzucimy mięskiem. Pokażemy prawdę. Pokażemy, że inni mijają się z prawdą i robią to celowo. Będziemy irytować, kąsać, wyśmiewać, pokazywać palcami. Jeśli żyjesz w zgodzie z samym sobą to nie masz czego się obawiać. Jeśli nie to spodziewaj się tutaj informacji o sobie. Nic nie pozostawiamy przypadkowi. Niektórym zaburzymy strefę komfortu - informuje administrator strony w opisie
Czy po takiej informacji, która została zamieszczona na początku istnienia strony wypada prezydentowi, jego zastępcy oraz Radnym Rady Miasta Knurów lubić stronę odpowiadającą za hejt, kłamstwa oraz wulgarne wpisy dotyczące innego samorządowca?