Do dramatycznego zdarzenia doszło, w środę wieczorem, gdy radny Kandzior wychodził z miejsca swojego zamieszkania. Mężczyzna niespodziewanie zaatakował poszkodowanego przy klatce schodowej, gdy Kandzior wychodził z bloku.
Poszkodowany radny zgłosił się do szpitala, na specjalistyczne badania, które stwierdzą obrażenia ciała spowodowane, w wyniku pobicia.
Aktualnie radny Maciej Kandzior oczekuje na wynik precyzyjnego i wielowarstwowego obrazu mózgowia, który pozwoli wykryć wszelkie zmiany powstałe w wyniku urazu w obrębie twarzoczaszki.
Jak udało nam się dowiedzieć - w momencie, gdy lider Inicjatywy dla Knurowa uzyska wynik z obdukcji, sprawa zostanie zgłoszona do Komisariatu Policji w Knurowie.
Możliwe, że z uwagi na powagę sytuacji, sprawą zajmie się Prokuratura Rejonowa Gliwice - Zachód w Gliwicach.
Sprawca ataku na radnego Kandziora może odpowiedzieć za złamanie Art. 223. § 2, za co może mu grozić kara pozbawienia wolności, aż do 12 lat.
Art. 223. K.K § 2. Jeżeli w wyniku czynnej napaści nastąpił skutek w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
Mieszkańcy współczują
Pod dramatycznym wpisem na oficjalnej stronie Macieja Kandziora mieszkańcy życzą mu dużo zdrowia.
– Co za ludzie. Zdrówka- pisze pani Anna
– Życzę zdrówka - pisze pani Gabrysia oraz Elżbieta
– Pomniki stawiacie a w Knurowie coraz gożej z bezpieczeństwem przykro mi że tak pana ktoś potraktował - pisze pan Grzegorz