Dwa lata temu Adam Rams mówił, że wkrótce rozpocznie się budowa nowego zakładu na strefie ekonomicznej

Od szumnej zapowiedzi prezydenta Adama Ramsa dotyczącej budowy pierwszego zakładu produkującego prefabrykowane domy na KSSE w Knurowie minęło 795 dni.

Youtube
1 CF27 CCA 8 ACD 442 C 9 D90 F10 C1 FA8 F956

27 maja 2020 roku - prezydent Adam Rams stanął na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Knurowie i ogłosił informację o budowie nowej hali, która wówczas miała rozpocząć się niebawem. Od tego czasu minęło dwa lata, dwa miesiące i cztery dni, a nowej hali, jak nie było, tak nie ma.

- Tutaj (na terenie KSSE w Knurowie - przyp. red.) wkrótce rozpocznie się budowa nowej hali, w której zatrudnionych będzie około 90. pracowników - mówił 27 maja 2020 roku prezydent Adam Rams.

Obiecanki cacanki, a głupiemu radość

O niespełnionych zapowiedziach prezydenta Adama Ramsa można by było opowiadać i pisać cały dzień, ale nie w tym rzecz. Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna w Knurowie powoli staje się legendą, a to wszystko za sprawą pustych zapowiedzi. Pustych, bo w jaki sposób Adam Rams mógł zapowiedzieć budowę hali, o której nie wiedzieli nawet właściwi urzędnicy wydający pozwolenie na budowę na terenie administracyjnym Gminy Knurów?

Jak widzicie, nie warto wierzyć we wszystko w to, co usłyszycie od osób pełniących ważne stanowiska administracyjne, bo do dziś wielu mieszkańców zastanawia się, gdzie ten inwestor z branży samochodowej, który został zapowiedziany przez Adama Ramsa dwa dni przed ostatnimi wyborami samorządowymi.

Źródło: