Foka wraca do Pyskowic. Mieszkańcy zobaczą nową wersję rzeźby już w ten weekend

W mieście pojawi się element przenoszący wspomnienia w czasie o dobre dwadzieścia lat. Właśnie wtedy charakterystyczna figura zaginęła w nieznanych okolicznościach. Za kilka dni jej miejsce zajmie nowsza wersja.

Uroczyste odsłonięcie Foki w Pyskowicach

Stało się. To o czym pisaliśmy Wam na początku tego roku zmaterializowało się. Po długich staraniach i kilku miesiącach intensywnej artystycznej pracy dziś możemy Was zaprosić na uroczyste odsłonięcie "Foki" - zapowiadają urzędnicy miejscy.

To wielki powrót, w zrekonstruowanej wersji, tej znanej większości rzeźby Stanisława Hochuła, która przed laty znajdowała się w budynku dworca kolejowego Pyskowice Miasto, a która zaginęła w nieznanych okolicznościach - przypominają.

Nowa figura powstała na podstawie szkicu autora - po poprzedniej wersji nie zachowały się zdjęcia. Odtworzeniem pomnika zajął się młody artysta Jarosław Słomski. Wspomagał go w tym twórca Foki - Stanisław Hochuł. Efekt rzeźbiarskiej współpracy zobaczymy na żywo już w najbliższy weekend.

Realizacja projektu nie byłaby możliwa, gdyby nie wcześniejsze zainteresowanie tematem rodzeństwa: Julii i Jarosława Słomskich, którzy od dłuższego czasu różnymi drogami starali się "Fokę", w nowej odsłonie, przywrócić Pyskowicom. Nie udałoby się jej zrekonstruować, gdyby nie pomoc i zaangażowanie Stanisława Hochuła, twórcy pierwowzoru oraz bez funduszy - cieszą się urzędnicy miejscy.

Uroczystą prezentację rzeźby zaplanowano na najbliższą niedzielę, 27 października. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 12:00 w symbolicznym miejscu - na terenie skweru przy dworcu Pyskowice Miasto. Foka ponownie zamieszka w pobliżu kolei po dwudziestu dwóch latach nieobecności. Na realizację artystycznego projektu udało się pozyskać dofinansowanie, które w całości pokrywa koszty przedsięwzięcia. Dotację przyznano ze środków programu własnego Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku pn. Rzeźba w przestrzeni publicznej dla Niepodległej - 2024 pochodzących z budżetu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wynosi 90 880 zł.

Fakt przywrócenia rzeźby w zupełnie innym kontekście i czasie rodzi dodatkowe konteksty interpretacji. Teraźniejszość znacząco różni się od lat, w której rzeźba powstała. Doszło do degradacji przemysłowego charakteru Górnego Śląska, upadku dworca kolejowego, który dla "miasta kolejarzy" był symbolem, zmian w postrzeganiu śląskiej kobiety - czytamy w opisie projektu.
Pyskowicki prezent dla noworodków

Może Cię zainteresować:

Dumne bajtle z Pyskowic w lokalnych ubrankach. To prezent od miasta dla małych mieszkańców

Autor: Urszula Ważna

21/08/2024

Dzieci w Urzędzie Miejskim

Może Cię zainteresować:

Nietypowe wizyty w Urzędzie Miejskim w Pyskowicach. Odwiedzili go najmłodsi

Autor: Urszula Ważna

21/06/2024