W związku z niebezpieczną sytuacją na terenie naszego wschodniego sąsiada oraz nieprzewidywalnością wojsk okupanta, rząd rozpoczął dystrybucję tabletek zawierających jodek potasu.
- Potencjalne uderzenie w elektrownię atomową mogłoby doprowadzić do awarii i skażenia radioaktywnego, powstania chmury radioaktywnej, która mogłaby przejść do Polski, więc postanowiliśmy wyprzedzająco przeprowadzić akcję - tłumaczył w rozmowie z Radiem ZET, wiceminister MSWiA Błażej Pobożny.
Tabletki zawierajace jodek potasu trafiły do naszego miasta w ubiegły wtorek, 12 października.