Miasto pomoże poszkodowanym z ul. Rakoniewskiego, którzy nie mają dostępu do własnego „M”

Piętnaście rodzin nie może zamieszkać, ani wpuścić budowlańców do swoich - nowych - mieszkań w rejonie ul. Rakoniewskiego w Knurowie. Koszmar trwa już kilka miesięcy. Poszkodowani spotkali się z władzami miasta.


ED73 E665 CEBE 437 B A17 F C55 B1446136 A

Krystyna Kostelecka spotkała się dzisiaj z pokrzywdzonymi rodzinami, które od kilku miesięcy bezskutecznie walczą o prawo do swoich mieszkań w nowym budynku mieszkalnym przy ul. Rakoniewskiego w Knurowie. Rozmowa dotyczyła problemów z jakimi nowi właściciele mieszkań muszą się mierzyć.

- Gmina zaoferowała nam pomóc w dwóch sprawach. Pierwszą jest przyspieszenie procedury przyłączenia sieci gazowej, a druga, to utworzeniu ośmiu miejsc parkingowych na piętnaście rodzin - informują poszkodowani.

    Mimo tego, iż miasto nie może w tej sprawie zdziałać zbyt wiele, to poszkodowani odnieśli dobre wrażenie po spotkaniu z wiceprezydent Krystyną Kostelecką, która w Urzędzie Miasta pełni nadzór nad inwestycjami, gospodarką nieruchomościami i urbanistyką.

    - Widać było, że pani wiceprezydent wsłuchuję się w nasze problemy i stara się nam pomóc, ponieważ znaleźliśmy się w najgorszej sytuacji w mieście. - dodają w rozmowie z portalem Twój Knurów.

    Szczegółowy artykuł poświęcony poszkodowanym z ul. Rakoniewskiego możesz przeczytać tutaj. —> https://www.twojknurow.pl/zost...