Mieszkańcy Szczygłowic mają dość syfu? Postanowili na własną rękę posprzątać "Dworek na językach"

Mieszkańcy Szczygłowic chcą na własną rękę uprzątnąć zaśmiecony teren w szczygłowickim parku. Na celowniku dawna restauracja.
Dworek na jezykach


Jak wynika z informacji, które otrzymaliśmy od jednego z mieszkańców Szczygłowic - już niebawem ma ruszyć oddolna inicjatywa mieszkańców, która za cel obrała sobie wysprzątanie zaśmieconego terenu, w szczygłowickim parku.

— Teren Dworku Na Językach jest zaśmiecony od przeszło kilku lat. Działania są bierne, a zagrożenie dla bawiących się dzieci, na pobliskim placu zabaw - ogromne. Dawna restauracja stała się nielegalnym wysypiskiem śmieci w centrum osiedla, w sąsiedztwie sklepu, placu zabaw, szkoły oraz DPS-u. Nie możemy biernie patrzeć na otaczający syf, dlatego postanowiliśmy skrzyknąc mieszkańców i posprzątać teren na własną rękę - relacjonuje Piotr Ryba , mieszkaniec Szczygłowic oraz inicjator projektu.

Jak widać mieszkańcy mają dość dalszego zaśmiecania terenu. Jak dobrze zauważyli - odpady stwarzają zagrożenie dla bawiących się obok dzieci. O dalszych losach projektu będziemy informować na bieżąco.

Na obecną chwilę chęć wzięcia udziału w projekcie, wyrazili strażacy OSP Szczygłowicie.