Gliwiccy kibice czekają na duże transfery, dzięki którym Piast szybko zapewni sobie utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Pierwsze wzmocnienie ogłoszono 16 grudnia, choć na razie nie jest to zawodnik, który od razu będzie grać pierwsze skrzypce w zespole z Okrzei.
Piast Gliwice pochwalił się podpisaniem kontraktu ze Szczepanem Muchą. Tego 18-letniego napastnika wypatrzono w III lidze, a konkretnie w Rekordzie Bielsko-Biała. W seniorskiej piłce jest od dwóch lat, a w rundzie jesiennej strzelił cztery gole w rozgrywkach ligowych.
Mucha wyróżniał się także w Pucharze Polski. W tych rozgrywkach Rekord był jedną z największych rewelacji. Na szczeblu centralnym najpierw udało się wyeliminować Chełmiankę Chełm, a potem bielszczanie stoczyli zażarty bój z Pogonią Szczecin, który przegrali dopiero w rzutach karnych. Szczepan w obu tych meczach zdobył po jednej bramce.
- Piast jest dobrym miejscem do rozwoju i jestem przekonany, że właśnie tutaj Szczepan jeszcze bardziej rozwinie swój potencjał, który niewątpliwie posiada. Transfer tak młodego i utalentowanego zawodnika, to wzmocnienie nie tylko na ten sezon, ale również kolejne lata - mówi prezes gliwickiego klubu Grzegorz Bednarski.
18-latek od kilku miesięcy jest także regularnie powoływany do reprezentacji Polski U-19. Wychowanek Drzewiarza Jasienica wierzy, że w Gliwicach wykona kolejny krok w swojej przygodzie z piłką.
- Moje pierwsze odczucia są bardzo dobre. Jestem bardzo zadowolony z transferu i cieszę się, że dołączyłem do Piasta. W Gliwicach jest bardzo dobry trener i zespół, więc jestem przekonany, że to pomoże mi w rozwoju. Chcę się dalej rozwijać, a to może pozwolić mi zadebiutować na boiskach Ekstraklasy. Na pewno dam z siebie wszystko, aby jak najszybciej to osiągnąć. Już nie mogę doczekać się pierwszych treningów z drużyną - mówi młody piłkarz.
Piast ostatnio chętnie sięga po młodych i jeszcze nieznanych zawodników. Latem sprowadzono ze Stadionu Śląskiego Oskara Leśniaka. 18-letni pomocnik jeszcze nie zadebiutował w Ekstraklasie.