Straż Miejska w Knurowie zabroniła korzystać z pieca mieszkańcowi Knurowa.

Od pierwszego dnia nowego roku funkcjonariusze Straży Miejskiej w Knurowie mogą już sprawdzać, czy posiadacze ponad dziesięcioletnich tzw. kopciuchów pozbyli się ich wreszcie ze swoich domów i mieszkań. Za dalsze użytkowanie tych kotłów grozi 500 złotych mandatu, a sądowe grzywny mogą sięgać nawet 5000 zł.

Dominik Borczyk/Twój Knurów
Smog

Wraz z nowym rokiem na terenie województwa śląskiego zaczęły obowiązywać przepisy uchwały antysmogowej, zakazujące stosowania w gospodarstwach domowych:

  1. pozaklasowych kotłów węglowych starszych niż 10 lat,
  2. oraz tych pozbawionych tabliczki znamionowej, czyli takich, których wieku nie sposób ustalić

To pierwsze z całej serii regulacji odnoszących się do kotłów, które od tej pory systematycznie będą wchodzić w życie aż do roku 2028, kiedy to zakaz stosowania będzie obejmować nie tylko urządzenia pozaklasowe (niezależnie od ich wieku), ale także te klasy 3 i 4 (dopuszczalne będzie palenie tylko w kotłach 5 klasy emisyjności).

Takie terminy zostały zapisane w przyjętej w kwietniu 2017 r. przez sejmik województwa śląskiego uchwale antysmogowej. Posiadacze najstarszych „kopciuchów”, jak zwykło się określać kotły pozaklasowe, mieli więc ponad cztery i pół roku na ich wymianę.

Straż Miejska w Knurowie kontroluje mieszkańców

W ubiegły piątek, czyli 7 stycznia 2022 roku funkcjonariusze Straży Miejskiej w Knurowie przeprowadzili kontrolę pieca budynku przy ul. Leśnej w Knurowie, gdzie stwierdzono, że właściciel nieruchomości nie posiada wymaganej tabliczki znamionowej oraz wymaganej dokumentacji.

- Patrol pouczył właściciela budynku o zakazie eksploatowania pieca - powiedział dla Przeglądu Lokalnego, Andrzej Daroń - komendant Straży Miejskiej w Knurowie

Kto może liczyć na „taryfę ulgową”?

Nie jest jednak przesądzone, że każdy ujawniony w trakcie kontroli przypadek braku wymiany ponad 10-letniego „kopciucha” na nowszą instalację musi zakończyć się nałożeniem mandatu lub grzywny. Kontrolujący mogą poprzestać na:

  1. pouczeniu,
  2. zwróceniu uwagi,
  3. ostrzeżeniu,
  4. „zastosowaniu innych środków oddziaływania wychowawczego”.

Opracowany przez Śląski Związek Gmin i Powiatów dokument, zawierający zestaw rekomendacji dotyczących tej sprawy sugeruje zastosowanie takiej właśnie „taryfy ulgowej” w sytuacjach, gdy np. kontrolowany mieszkaniec ma już umowę na podłączenie budynku do sieci gazowej lub ciepłowniczej, lecz przedsiębiorstwo energetyczne nie zdążyło przeprowadzić tej operacji w starym roku.
Podobnie życzliwie miałby być traktowany przypadek, gdy inwestycja nie doszła na czas do skutku z powodu niemożności terminowego jej zrealizowania przez wykonawcę (pod warunkiem, że mieszkaniec potrafi udokumentować np. rozpoczęcie zakupów inwestycyjnych).

W myśl rekomendacji kar finansowych nie powinno być również, gdy osoby, które przystąpiły do realizowanych przez samorządy programów zakładających współfinansowanie inwestycji związanych z wymianą czy likwidacją źródeł ciepła, nie doczekały się realizacji przedsięwzięcia w terminie wskutek przedłużających się procedur administracyjnych.

Wsparcie dla ubogich

Autorzy zaleceń zwrócili też uwagę na fakt, że liczne przypadki kontroli będą dotyczyć osób ubogich, które brak pozbycia się starego „kopciucha” mogą uzasadniać swoją trudną sytuacją materialną.

Taka okoliczność stawia w niewygodnej sytuacji kontrolujących i stanowi poważne wyzwanie wizerunkowe: karanie osób dotkniętych ubóstwem może zostać uznane za bezduszność, natomiast brak reakcji będzie skutkował zarzutem o nieskuteczność podejmowanych kontroli. Dodatkowa trudność związana jest z trafną i niebudzącą wątpliwości oceną sytuacji majątkowej osoby popełniającej wykroczenie: czy taka osoba rzeczywiście boryka się z problemem ubóstwa czy też powoływanie się na brak pieniędzy stanowi wygodną wymówkę i próbę ucieczki przed karą – stwierdzono w dokumencie.

Jak zasugerowano, w przypadku tej drugiej sytuacji należy standardowo sięgnąć po mandat karny, ale jeśli kontrolowany mieszkaniec „wyraża skruchę” i potrafi udowodnić swoją trudną sytuację materialną, to podstawowym działaniem ze strony kontrolujących powinno być umożliwienie kontaktu z upoważnioną osobą, mogącą realnie pomóc w doprowadzeniu do wymiany starego kotła.

Biorąc pod uwagę, że około 10 proc. mieszkańców woj. śląskiego wpisuję się w kategorię osób ubogich energetycznie, trzeba się liczyć z tym, że opisana powyżej sytuacja może występować dość często. Dlatego przed 1 stycznia 2022 roku należy odpowiednio przygotować się do wsparcia osób ubogich (…) Ubóstwo to chyba największe wyzwanie na drodze skutecznego wdrażania uchwały antysmogowej – ocenia w swych rekomendacjach Śląski Związek Gmin i Powiatów.