Prezydent Adam Rams ponownie sprowokował mieszkańców naszego miasta. Konfliktowym tematem okazał się subiektywny komentarz prezydenta, o ilości pomników w mieście.
- [...] W Knurowie mamy dokładnie 2. pomniki. Trochę mało. - napisał Adam Rams w nawiązaniu do spotkania z rzeźbiarzem Krzysztofem Nitshe, który był odpowiedzialny za budowę pomnika św. Barbary, położonego na skwerze przy ul. Dworcowej w Knurowie.
Rams spotkał się z producentem pomników
Kontrowersyjna sprawa rozpoczęła się od publikacji artykułu o spotkaniu Adama Ramsa i Krystyny Kosteleckiej z producentem pomników i elementów małej architektury, prof. Krzysztofem Nitshe. O spotkaniu prezydenta z rzeźbiarzem, jako pierwszy napisał Przegląd Lokalny, opatrując informację tytułem: Strach się bać ?!.
- Prezydent Knurowa spotkał się z artystą rzeźbiarzem, twórcą pomnika św. Barbary. Coś się szykuje, co o tym myśleć? - napisał Przegląd Lokalny, załączając zdjęcie z wizyty Adama Ramsa i Krystyny Kosteleckiej, w warsztacie rzeźbiarza.
Adam Rams postanowił odnieść się do artykułu, który został przez jednych wyśmiany, a przez drugich "polubiony".
- Rozmowa z profesorem zawsze wzbogaca. Ten światowej sławy artysta rzeźbiarz to kopalnia wiedzy nie tylko z zakresu historii sztuki ale również metalurgii, spawalnictwa, metali szlachetnych itp. Mamy ogromne szczęście, że Knurów posiada Jego dzieło, pomnik naszej patronki św Barbary. Dzisiaj mało kto bierze pod uwagę to, że nasi potomni będą z tego dumni! Dodam, że w Knurowie mamy dokładnie 2 pomniki. Trochę mało. - napisał Adam Rams w nawiązaniu do spotkania z rzeźbiarzem Krzysztofem Nitshe.
Mieszkańcy mówią: NIE!
Mieszkańcom nie spodobał się ewentualny pomysł budowy nowego pomnika lub elementu małej architektury.
- Jeżeli naprawdę jest planowany kolejny - niepotrzebny - pomnik w Knurowie za pieniądze podatników, to faktycznie "strach się bać". Mieszkańcy już wyrazili swoje zdanie o takim wydawaniu publicznych pieniędzy przy budowie pomnika Focha. - napisał pod tekstem Przeglądu Lokalnego, Radny Młodzieżowego Sejmiku woj. Śląskiego, Paweł Rostkowski.
Urząd Miasta nic nie wie...
Poprosiliśmy urzędników o szczegóły dot. ew. pomnika lub elementu małej architektury.
- My (wydział urbanistyki - przyp. red.) nic nie wiemy na ten temat - twierdzi naczelnik Wydziału Urbanistyki Urzędu Miasta w Knurowie, ucinając rozmowę na temat montażu pomnika lub elementu małej architektury na terenie administracyjnym Gminy Knurów.
